Bransoletki z muliny - friendship bracelets


  I być może nie jest to związane z książkami, a jedynie z moją działalnością - na przekór tego postanowiłam pochwalić się tym, co jest tak popularne w internecie. Czyli friendship bracelets. Być może moje zdjęcia będą inspiracją dla co poniektórych zręcznych rąk.
  A może nie... ;)


***************



Zakochałam się w niej, jak tylko zobaczyłam. Musiałam ją wykonać. A w związku z nadchodzącymi świętami będzie prezentować się świetnie.

***************



Coś, co zajęło mi równie dużo czasu, co nerwów. Ale warto było :)

***************



Jednokolorowe, klasyczne. Pasują zawsze i wszędzie.

***************




  Na ręce prezentuje się świetnie ;)

***************


  Ta powędrowała do mojego chłopaka, który uparł się, że on też chcę ;). 

***************



  
Ta również stała się prezentem. 

***************


  A teraz dziecko numer 3. Coś podarunkowego dla dziewczynki. Oj, z tą to dopiero było roboty ;). Ale warto, gdy zobaczyłam minę obdarowanej.

***************


  Dziecko numer 2. Pospolite serduszka czerwono-białe. I tu wykonanie było deczko trudniejsze niż poprzednio. Jedna poprzeczka wyżej i efekt od razu inaczej się prezentuje. Długość jej to 14,5 cm, szerokość natomiast to 0,9 cm. 

***************

  
A oto moje pierwsze dzieło. Najprostsze z możliwych, dla wyćwiczenia węzełków w prawo. Bransoletka o długości 17 cm i szerokości 0,7 cm idealnie nadaje się jako kolorowa ozdoba do ciemnych ubrań. Jednocześnie zwraca na siebie uwagę i czyni siebie niepowtarzalną.
  No chyba, że ktoś się uprze i dobierze identyczne kolory, co ja ;)


***************


  Oto coś, co mnie zainspirowało i pobudziło mój zmysł majsterkowicza. To prezent, który może nie jest super wyszukaną błyskotką, jednak jego wagę podnosi fakt, iż został wykonany ręcznie, z myślą o mnie. To odrobinę samolubne, ale czasem trzeba popieścić swoje myśli, świadomością, że ktoś o Tobie myśli.

***************

2 komentarze:

  1. Też robię, ale Twoje o niebo lepsze. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Sądzę, że żadne nie są złe, ponieważ robisz je sama i wkładasz w swoją pracę dużo energii, czasu i poświęcenia. To sprawia, że każda jest wyjątkowa :)

      Usuń

Witam :)
Będzie mi miło, gdy odwiedzając tę stronę, zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Pozdrawiam,
Crystal